O tym, że budowę domu należy przerwać w okresie zimowym wie każdy pracownik w branży budowlanej. To samo dotyczy ocieplenia powstałego już budynku, chyba, że metoda termoizolacji na to pozwala.
Zimą nie może odbywać się ocieplenie budynków, które ma zostać wykonane przy zastosowaniu metody lekkiej, mokrej. Ta jest wykluczona w warunkach, kiedy temperatura spadnie poniżej zera. Ponieważ zaprawa najlepiej zachowuje się w temperaturach powyżej pięciu stopni, powinno się kończyć ocieplenie budynków przy wykorzystaniu tej techniki najpóźniej jesienią a najlepiej robić ją na wiosnę.
Jest jednak pocieszenie dla tych, którzy nie wyrobili się przed zimą z wykończeniem domu do poziomu jego ocieplenia. Istnieje bowiem metoda izolacji cieplnej na „sucho”. Ocieplenie tego rodzaju nie jest wykonywane przy zastosowaniu zaprawy, raczej zaleca się tu formę termoizolacji w formie pływ, które mocuje się do struktury ścian zewnętrznych bądź wewnętrznych.
Pamiętajmy, że po dobrym ociepleniu budynku wewnątrz mogą trać w nim prace wykończeniowe nawet mroźną zimą.
Dodaj komentarz