Sprzątanie po zwłokach – jak to wygląda?

W życiu każdego człowieka nadchodzi moment, w którym musimy pożegnać bliską nam osobę. Czasami śmierć przychodzi niespodziewanie, a wiadomość o utracie krewnego potrafi być szokująca. Rodzina zmarłego musi zająć się organizacją pogrzebu oraz sprawami administracyjnymi. Bywają takie sytuacje, kiedy zwłoki znalezione są dopiero po kilku dniach. W takim wypadku niezbędne są zabiegi oczyszczające miejsce zgonu. Nie zawsze jednak możemy sobie z tym poradzić sami.

Zwłoki człowieka w stadium rozkładu wydzielają specyficzną woń oraz płyny drobnoustrojowe. Są one zagrożeniem dla naszego zdrowia, dlatego nie można bagatelizować problemu. Zaczynają one być wydalane przez organizm już po kilku godzinach od zgonu, a z upływem czasu ich ilość oraz zapach się nasilają. Po kilku dniach od śmierci pomieszczenie musi zostać poddane szeregowi zabiegów chemicznych, aby można było bezpiecznie z niego korzystać. Zwykłe środki czystości, które mamy w domu w takich sytuacjach są zbyt słabe, dlatego nie powinniśmy robić tego na własną rękę.

Pomocą służą firmy, które tego typu zleceniami zajmują się na co dzień. Kontakt do specjalistów najszybciej znajdziemy za pośrednictwem internetu, wpisując frazę typu „sprzątanie po zmarłych Warszawa”. Warto jednak ocenić rzetelność firmy, ponieważ zabiegi muszą być wykonane solidnie.

Cały proces składa się z kilku różnych faz i zależy on od stanu ciała zmarłej osoby. Na samym początku trzeba usunąć z pomieszczenia wszystkie elementy ruchome takie jak meble, sprzęt elektroniczny oraz dywany. Następnym etapem jest sprzątnięcie miejsca, w którym leżały zwłoki. Jeżeli płyny ustrojowe wydzielane były długo, a zapach w pomieszczeniu jest nie do zniesienia, możliwe że trzeba będzie zerwać tapety ze ścian oraz podłogę. Na końcu całej operacji specjaliści ozonują mieszkanie, aby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu. Dysponują oni specjalnym sprzętem i chemikaliami, które są w stanie zwalczyć niemal każdy odór.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.